Największe jezioro w Anglii – Windermere

Windermere.

Największe jezioro w Anglii przy miasteczku Bowness  w północno – zachodniej Anglii w hrabstwie Kumbria. Ze względu iż mieszkamy ok. 45 km od jeziora, postanowiliśmy zrobić sobie wycieczkę. Pogoda była słoneczna. Widoki nie z tej ziemi.

Dojazd autobusem zajął nam ponad godzinę. 2 bilety w jedną stronę kosztowały aż 19 funtów. Komunikacja publiczna jest bardzo droga, ale o tym jeszcze kiedyś się rozwinę. Trasa cudowna z każdej strony rozpościera się zielony dywan. Krajobraz niczym w Hobbicie.

Kilka ciekawych danych o największym jeziorze zaciągniętych z WIKI:

  • Długość: 17 km
  • Szerokość: 1,6 km
  • Powierzchnia 16 km²
  • Głębokość maksymalna: 67 m

 

Miasteczko Bowness.

Miejscowość turystycznie oblężona. Z resztą nie ma co się dziwić, każdy chce zobaczyć największe jezioro w Anglii. Klimatyczna mieścinka z zapierającym dech w piersiach widokiem na góry, kamiennymi domami, pysznym jedzeniem i przyjaznymi łabędziami.

 

windermere-bowness

 

Na obiad wybraliśmy restauracje Village InnSkusiłam się na sałatkę (pomidory koktajlowe, mozzarella, pieczony bakłażan, suszone pomidory, pesto z orzeszków piniowych), a na deser banoffee pie (tarta z bananami, karmelem i bitą śmietaną).

 

najwieksze-jezioro-w-anglii

 

Zrobiliśmy sobie mały spacer po miasteczku i dotarliśmy na punkt widokowy. Jeżeli kiedykolwiek będziesz chciała zobaczyć największe jezioro w Anglii to koniecznie idź obejrzyj panoramę na własne oczy. Na górze cisza, spokój jakby kompletnie inna rzeczywistość bez samochodów, turystów. Prawdziwy relaks.

 

windermere-bowness

 

Rejs po jeziorze.

Główną atrakcją są ośrodki jachtowe oraz możliwość rejsu po jeziorze. Dostępne jest kilka ciekawych opcji. Zobacz ofertę. Zdecydowaliśmy się na przepłynięcie promem całego jeziora. Podróż trwała około 3 godziny. Na statku towarzyszyła nam muzyka na żywo oraz smaczny  posiłek w formie bufetu. Miła atmosfera przy olśniewającym zachodzie słońca.

 

windermere-bowness

 

Będąc w Kumbrii warto zajrzeć do Bowness. Spędzić dzień na świeżym powietrzy przy magicznym krajobrazie. Nie bez powodu Kumbria jest nazywana Krainą jezior. Wielu artystów przyjeżdżało i przyjeżdża oddać się wenie płynącej z Lake District.  Pejzażysta John Constable, nazwał ją „najpiękniejszym w świecie krajobrazem” – ma rację.

 

Mieszkamy tutaj od 4 lat, a pejzaż wciąż zaskakuje. W każdej porze roku smakuje inaczej. Każde miejsce ma coś do przekazania. Tyle jeszcze do odkrycia.

 

 

 

Daria Pieczonka