Tu i Teraz ☼ Marzec 2018

tu-i-teraz-marzec-2018

Nigdy nie pomyślałabym, że seria TU i TERAZ tak optymistycznie nastraja do życia. To dzięki chwili, którą poświęcam na przeanalizowanie miesiąca uświadamiam sobie co zrealizowałam.

Skłania ku refleksji nad wydarzeniami minionego miesiąca. Pomaga w docenieniu dnia codziennego.

Tu i Teraz ☼ marzec 2018

ze słoneczkiem, bo bardzo go potrzebuję

 

Czuję się naprzemiennie przytłoczona ilością obowiązków i pełna siły na zdobywanie gór. Z jednej strony lubię być zajęta, ale jednak czasem trzeba powiedzieć nie, a mam z tym problem.

 


Chciałabym mieć więcej czasu. Czy ktoś na sali ma różdżkę i wydłuży moją dobę do 48 godzin ? Serio, mnóstwo pomysłów czeka na realizację, ale tak jak pisałam wyżej nie rozerwę się, ponieważ odpoczynek również jest wskazany.

 

Pracuję nad odpłatnym kursem online o decoupage. Moduły i ogólny zamysł jest już stworzony. Teraz trzeba się porządnie zabrać za realizację tekstów, filmów, PDF, zdjęć.

 

Jestem wdzięczna za to że mogę pracować z Eweliną, która pomaga mi w zaistnieniu w internetach. Łączenie prowadzenia bloga z pracą na etacie jest nie lada wyzwaniem, z którym zmagam się każdego dnia. A z Eweliną to wyzwanie jest jakieś przyjemniejsze 🙂

 

Uczę się asertywności. Mam skłonność do zgadzania się na różne dodatkowe prace, których tak naprawdę nie jestem wstanie wykonać. W momencie mówienia „tak” wszystko wydaje się kolorowe, a jak przychodzi coś do czegoś to niestety okazuje się, że to był zły pomysł. Frustracja z powodu nieterminowego wywiązania się z umowy daję mi popalić. Muszę częściej odmawiać.

 

Oglądam, przyglądam się jak nadchodzi wiosna. Drzewa powoli zielenieją, kwiaty rozkwitają. Dzień się wydłuża, ładniej pachnie. Rodzą się małe baranki. To wszystko na moich oczach, tu i teraz.

 

Słucham – a raczej wsłuchuję się w głos swojego serca. W chwilach zwątpienia ono jest moim najlepszym doradcą.

 

Czytam – blog Urszuli Phelep, jest on o marketingu, skutecznym działaniu w social media. Ula mieszka we Francji i jak sama mówi zrezygnowała z etatu ponieważ „(…) nie chciałam bowiem obudzić się za 10 lat pracując nadal w tym samym miejscu, wykonując nudną papierkową pracę od 9.00 do 17.00 bez motywacji i chęci do działania.”

 

Czekam na – w tym miesiącu nie czekam. Delektuję się tym co jest.

 

Seria powstaje dzięki genialnemu pomysłowi Kasi z worqshop.pl.

Share:

Daria Pieczonka