Czy systematyczność jest potrzebna?

Całe moje szkolne życie nauczyciele mówili mi, że jestem zdolna, ale niesystematyczna. Czy wkraczając w życie dorosłe wlokłam za sobą przekonanie, które ciążyło na mnie w latach młodzieńczych? Nie! Wręcz przeciwnie uważałam, że cholernie się mylą i w ogóle mnie nie znają. Podświadomie postanowiłam, że nie dam się wciągnąć w te gierki. Systematyczność to magiczna cecha, którą można wyćwiczyć, a dzięki, której osiągniesz więcej w życiu i w biznesie.

Dlaczego jest nam tak trudno być systematycznym ?

Dlatego, że przez całe życie ktoś nas negował i próbował wmówić, że za grosz systematyczni to nie jesteśmy. Słowa powtarzane regularnie mogą nam utkwić na lata. Jednak to przekonanie można, a nawet potrzeba zmienić i systematyczności się nauczyć.

Nie jesteśmy systematyczni, bo szybko się nudzimy. Nie widzimy instant rezultatów i po prostu nie brniemy w to dalej. Rezygnujemy! Chcemy od razu ogromnego progresu. Chcemy w kilka dni nauczyć się języka. W parę miesięcy zbudować hulający biznes. Od zaraz mieć poduszkę finansową. Prawda jest taka, że potrzeba mnóstwo czasu, aby wyrobić sobie nawyk systematyczności.

Nie znamy celu. Nie wiemy po co mielibyśmy być systematyczni. Ta wiedza natomiast pomaga nam nie rezygnować przy wprowadzaniu nawyku.

Dlaczego miałabym wprowadzić systematyczność do życia?

Systematyczność, regularność to potężne narzędzie w życiu, które się opłaca. To dzięki systematyczności oszczędzamy co miesiąc pieniądze, ćwiczymy jogę, regularnie pijemy wodę, dodajemy filmy na YouTube i co środę spotykamy się na DecoCzacie 😉

Systematyczność idzie za rękę z dyscypliną i asertywnością.

Wraz z regularnością osiągamy więcej. Dzięki systematyczności można osiągnąć cel mini kroczkami. Gdy systematycznie podlewasz rośliny w domu mają one szanse na wzrost. Dokładnie tak samo jest z nami i z każdym celem jaki sobie wybierzesz.

Jak się domyślasz systematyczność jest potrzebna wszędzie! W biznesie rękodzielniczym również. Wiesz, że należy zrezygnować ze złych nawyków i zastąpić je nowymi dobrymi. Sama musisz podjąć decyzję, które z nich przyczyniają się do wzrostu w Twoim biznesie/życiu, a które go niszczą. Taka segregacja może być trudna, ale warta zachodu, bo dzięki niej zostaniesz tylko z pozytywnymi nawykami, które będą Cię wspierać w zamierzonych celach biznesowych.

Jak zacząć ?

Spróbuj zacząć od czegoś małego. Od czegoś, co sprawia Ci przyjemność. Ja wybrałam na początek codziennie picie na czczo mojego „eliksiru”. Do kubka wkładam pokrojony imbir z plasterkiem cytryny i łyżeczką miodu, zalewam to wrzątkiem i piję podczas nakładania smarowideł na twarz. Uwielbiam to robić, mam poczucie, że zrobiłam coś super dobrego dla siebie. Robię tak od około 3 lat. Na wakacjach i na kacu też ;). Z tym nawykiem było łatwo, bo nie sprawił żadnych trudności. Natomiast publikowanie codziennie postu na Facebook to już inna bajka. Nie zawsze miałam humor na publikowanie lub brakowało fajnego zdjęcia, lub nie miałam się niczym sensownym podzielić.

Jak kontynuować systematyczność?

Systematyczność pomaga mi codziennie odmawiać sobie jedzenia mięsa. Mimo, że mam za sobą 4 miesiące na diecie wegetariańskiej wciąż zastanawiam się co z wakacjami, co z jedzeniem u mamy (na urlopie w Polsce). Nie wiem, bo nigdy tej sytuacji nie przeżyłam. Natomiast wiem jak będę działać. Będę przypominać sobie dlaczego nie chcę jeść mięsa. Jaki jest mój główny zamysł diety. Jest na tyle mocny, że pomógł mi wytrwać 4 miesiące.

Powiesz: serio 4 miesiące i czym tu się podniecać… Tak wiem, są ludzie, którzy nie jedzą mięsa od lat (brawa dla nich, skoro taki cel założyli i dla nich to pasuje), ale Ci inni ludzie też zaczynali od 1 dnia bez mięsa, później 2,3,4 …. A moim i Twoim celem wcale nie musi być dieta wegetariańska na całe życie. Można ograniczyć jedzenie mięsa do 2 dni w tygodniu lub po prostu nie jeść mięsa przez miesiąc, itd. Wybieramy nawyk, który nam odpowiada i jest skonstruowany pod nasze potrzeby.

Habit Tracker

Wypróbowałam habit tracker czyli kartkę z 30/31 dniami miesiąca z okienkami na zaznaczenie czy daną rzecz dzisiaj odbębniliśmy. Na mojej kartce mogłam wpisać około 15 różnych nawyków. Miałam tam między innymi post na fb, insta, instastories, dzień bez chipsów, wstawanie o 5 rano, itd. Gdy któryś z nawyków wszedł w krew już nie wpisywałam go na habit tracker. Dzięki tej kartce miałam wgląd ile dni w miesiącu wytrwałam z konkretnym postanowieniem. Nawet nie wiesz jak mi to pomogło. Widziałam czarno na białym jak wygląda mój progress i zazwyczaj wychodziło, że jestem lepsza niż sądziłam. My kobiety często mamy tendencję do zaniżania swoich umiejętności czy rozwoju. Ten kawałek papieru codziennie pomaga mi we wprowadzeniu systematyczności w moje życie. I tak, czasem nie zaznaczę okienka przez tydzień i to też jest okay, po prostu ta konkretna czynności potrzebuje więcej czasu na to, abyśmy były jak papużki nierozłączki.

Pobierz Habit Tracker

Stworzyłam dla Ciebie habit tracker, abyś poznała moc zapisywania, śledzenia wprowadzania nawyku i z niego korzystała. Możesz go otrzymać poniżej wpisując imię i email 🙂

Łatwiej nam dodać kolejny nawyk do poprzednich, ponieważ znamy już proces przez jaki należy przejść.

Wprowadź w życie nawyk systematyczności w konkretnej dziedzinie Twojego życia. Zdrowe i dobre nawyki pomagają nam wieść lepsze życie, a przecież mamy tylko jedno. Spróbujmy wycisnąć z niego to, co najistotniejsze. Obojętne czy chcesz pić więcej wody w ciągu dnia lub codziennie tworzyć 5 nowych produktów rękodzielniczych. To dla Ciebie ma być ważny nawyk, nie dla sąsiadki, męża czy dlatego, że jest modny. Życie i tak zweryfikuje jak mocno chcesz wdrożyć zmianę.

Pamiętaj! Nie poddawaj się! Będą gorsze dni, nie będzie Ci się chciało. Ja też tak mam i próbuję nie negować siebie jeśli czegoś nie zrobiłam tylko klepać po ramieniu jeśli coś zrobiłam.

Trzymam mocno kciuki za Twoją systematyczność 🙂