Pudełko na kwiaty, czyli jak zrobić Flower Box?

Pudełko na kwiaty, czyli jak zrobić swój flower box? W dzisiejszym projekcie posłużyłam się zwykłym papierowym pudełkiem po kubku do herbaty, ponieważ jego kształt miał w sobie potencjał. Długo leżało nieużywane w piwnicy i w końcu nadeszła jego chwila.

Pudełko na kwiaty, czyli jak zrobić Flower Box?
Na marginesie mówiąc nikt mi nie powie, że jak się odkłada „przydasia” to on nigdy nie znajdzie zastosowania Co to to nie! Nie u rękodzielnika! Tutaj każda rzecz ma swoją szansę;-).
Ale wróćmy do projektu. Jest wiele okazji do podarowania kwiatów: Dzień babci i dziadka, urodziny, dzień matki, imieniny, nowe mieszkanie, chrzciny, komunia lub po prostu na dobry humor. Taki bukiecik stworzony we własnoręcznie zrobionym pudełku ma dodatkową moc miłości, przez co obdarowana osoba z pewnością czuje się wyjątkowo.

Lista potrzebnych preparatów do zrobienia Flower Box
Wszystkie użyte preparaty znajdziesz u mnie w sklepie. Dodatkowo przygotowałam ich spis, a także odnośniki do konkretnych produktów, abyś nie musiała ich szukać. Po prostu kliknij w produkt poniżej, a przeniosę Cię bezpośrednio do sklepu.
- Okrągłe pudełko
- taśma malarska
- klej na gorąco
- linijka
- nożyczki
- ołówek
- folia
- gąbka florystyczna
- żywe kwiaty
- farby kredowe: dżinsowy, kość słoniowa
- farby akrylowe: błękit pruski, złota, kość słoniowa, cappucino
- foremka silikonowa sznury
- foremka silikonowa dekor barok
- szablon staampria
- Papier ryżowy kotara
- pasta postarzająca umbra
- podkład akrylowy
- klej szybkoschnący
- pasta heavy body gel
- pędzel do szablonów
- nożyk modelarski
- masa superlekka
- lakier matowy pentart
- Kordonek granatowy

Pudełko na kwiaty, czyli jak zrobić Flower Box? krok po kroku
Krok 1
Całe pudełko pomalowałam podkładem akrylowym, a następnie zostawiłam na 24 godziny do dobrego wyschnięcia. Po tym czasie pomalowałam dwa razy, cienką warstwą farbą kredową w kolorze kości słoniowej (pomiędzy warstwami zostawiłam farbę do wyschnięcia).
Krok 2
Czas na przyklejenie taśmy malarskiej, która ma 2,5 cm szerokości. Postanowiłam sprawdzić czy będzie odpowiednia dla średnicy mojego pudełka. Za pomocą wstążki zaznaczyłam średnicę okręgu, a następnie rozłożyłam ją na płaskiej powierzchni.
Linijką sprawdziłam ile centymetrów ma moje pudełko. Wyszło 40.
40 podzieliłam na 2,5 cm i wyszło mi 16, co oznaczało parzystą liczbę, a w związku z tym paski wyjdą naprzemiennie. Dzięki takiemu sprawdzeniu wymiarów, nie zdziwię się w trakcie pracy, że wyszła mi nieparzysta liczba pasków i dwa z nich będą w tym samym kolorze. Jeżeli podczas liczenia wychodzi nam nieparzysta liczba musicie znaleźć cieńszą lub szerszą taśmę maskującą tak, aby wyszła Wam parzysta liczba pasków. Przed przyklejeniem taśmy, rysuje linie ołówkiem od linijki.
Krok 3
Naklejam co drugi pasek taśmę maskującą. Przytwierdzam ją dobrze, uważając na krawędzie.
Gąbką maluję powierzchnię, niezbyt grubą warstwą. Farba kredowa bardzo dobrze pokrywa już za pierwszym razem.
Po malowaniu od razu odrywam paski. Wszystkie miejsca które zostały niedomalowane lub podciekły poprawiam kolorami występującymi na pudełku. Zostawiam do dobrego wyschnięcia.
Krok 4
Czas na ornamenty z pięknego papieru ryżowego z zasłoną. Dolną część odcinam. Nie będzie mi potrzebna w tym projekcie, ale może się przyda w innym.
Wycinam równe paski w rozmiarze tych na pudełku, czyli 2,5cm. Dokładnie przyklejam na klej do decoupage. Pokrywkę od pudełka równie obklejam dookoła tym wzorem.
Krok 5
Po wyschnięciu sklejam pokrywkę z dolną częścią pojemnika na heavya body gel. Nadmiar kleju usuwam ręcznikiem papierowym. Zostawiłam na noc do wyschnięcia.
Krok 6
Pora na wzorek z szablonu na niebieskich paskach. I tutaj chciałam uzyskać trójwymiarowy efekt wzoru dzięki ciemnej na spodzie i jasnej na górze farbie. Najpierw nakładałam farbę w kolorze cappucino, a po wyschnięciu kością słoniową.
Po zakończonej pracy, szablon od razu umyłam pod bieżącą wodą.
Krok 7
Do ozdobienia rantów i nieestetycznych łączeń pudełka wykorzystałam foremkę ze sznurkami wybierając najmniejszy rozmiar. Wyciski z masy superlekkiej przyklejam na ekspress glue.
Paski postanowiłam podkreślić. Wybrałam do tego granatowy odcień farby oraz złoty.
Cieniutkim pędzelkiem tworzę linię na każdym z pasków. Najpierw jednym, a następnie drugim kolorem. Oczywiście takie odręczne malowanie sprawia, że linie nie będą idealnie proste jak od linijki, ale nie przeszkadza to absolutnie. W końcu jest to praca ręczna. Na niebieskich paskach lekko maluję niektóre elementy złotą farbą. Wyschnięte wyciski maluję również na złoto.
Po wyschnięciu farb całość zabezpieczam werniksem akrylowym matowym.
Krok 8
Efekt głębi na paskach uzyskuję za pomocą pasty postarzającej w kolorze umbry z pentartu z dodatkiem odrobiny terpentyny.
Cienkim pędzlem nakładam pastę, a następnie rozcieram ją cienkimi i grubszymi pędzlami tak, aby pasta płynnie zanikała bliżej środka. Sznureczki również postarzam pastą.
Na koniec dodaję granatowy sznureczek pasujący do kolorystyki. Przyklejam go na klej na gorąco.
Końcówki sznurka zaklejam wyciskiem z masy, które tak samo jak sznureczki maluję w kolorze złota oraz postarzam pastą. Zostawiam do wyschnięcia.
Krok 9
Środek pudełka wykładam folią. Gąbkę florystyczną docinam do odpowiedniego wymiaru. ( nie musi być idealnie). Wciskam gąbkę i powoli nasączam ją wodą z dzbanuszka do momentu lekkiego zatrzymania się wody na powierzchni. To znak, że gąbka jest już dobrze nasączona.
Zaczynam wkładać kwiatki i dekoracyjne listki.
Mój flower box jest gotowy do wręczenia
Na pewno takiego pudełka nigdzie nie dostaniecie i możecie na nim zrobić, co tylko zechcecie i w jakich kolorach Wam się tylko podoba.
Moje jest bardzo bogato, barokowo zdobione. Na pierwszy rzut oka nie wydaję się tak bardzo czasochłonne jak w rzeczywistości było.
Należy się skupić na równych elementach a także na dopasowaniu różnych wzorów tworzących harmonie z kolorami na pudełku.
Dodatkowym wyzwaniem jest dobór kwiatów.
Trzeba patrzeć całościowo na projekt i brać pod uwagę wszystkie części. Jeżeli nie wyjdzie to trudno, wyciągajmy wnioski. To doświadczenie sprawia, że nasze prace są coraz bardziej wymyślne i udane.

Zapraszam Cię również do mojej innej inspiracji blejtram sospeso
Jeżeli macie ochotę to zajrzyjcie na moje profile:
Do zobaczenia przy następnej inspiracji Marta
