Czy polubiłam się z mydłem od Gosi z Mydlane Rewolucje?
Czy polubiłam się z mydłem od Gosi z Mydlane Rewolucje?
Mój pierwszy raz z mydłem własnej roboty. Jak zrobić mydło ? Czy to jest trudne?
Czy polubiłam się z mydłem od Gosi z Mydlane Rewolucje?
Jestem typem człowieka, który uwielbia robić rzeczy handmade. Czy to decoupage, ciasto, ogrodnictwo i domowe kosmetyki. WSZYSTKO. Nie zawsze mi to wychodzi i nie ze wszystkim się polubię, ale próbować chcę. Podzielę się z Tobą moją przygodą z ręcznie robionym naturalnym mydłem. Najpierw zrobiłam kurs o robieniu mydła. Możesz go zobaczyć TUTAJ!
Czego będziesz potrzebować?
Lista potrzebnych składników do zrobienia mydła o zapachu bzu:
Wszystkie użyte preparaty znajdziesz u Gosi w sklepie. Dodatkowo przygotowałam ich spis, a także odnośniki do konkretnych produktów, abyś nie musiała ich szukać. Po prostu kliknij w produkt poniżej, a przeniosę Cię bezpośrednio do sklepu.
- zestaw do mydła bez lilak
- masło shea rafinowane (300 g)
- olej kokosowy (250 ml)
- olej rycynowy (250 ml)
- wodorotlenek sodu (135 g)
- kompozycję zapachową „Bez lilak” (30 ml)
- dwie miki (5 g)
- olej rzepakowy
- oliwa z oliwek
Jak zrobić mydło lilak? Krok po kroku
Krok 1
Na początek należy przeczytać instrukcję, którą można wydrukować. W przepisie znajdziesz wszystkie potrzebne informacje. Od tego jak przygotować miejsce pracy, a także co potrzebujesz. Dodatkowo są zdjęcia i ciekawostki.
Wszystko, co potrzebne przygotowałam na stole. Na checkliście zaznaczałam, co już mam. I od razu z pełną gotowością przeszłam do gotowania 🙂
Krok 2
Rozpuściłam wszystkie tłuszcze razem. Przepis jest czytelnie napisany, więc totalnie nie miałam problemów z podążaniem za krokami.
Krok 3
Kolejnym krokiem jest zrobienie ługu. I tutaj trzeba być ekstremalnie ostrożnym, aby nie zrobić sobie krzywdy, ponieważ temperatura ługu jest bardzo wysoka
Krok 4
W osobnych naczyniach rozpuszczam mikę z olejem. Kolory są kosmiczne i cudownie mieniące się, a także bardzo intensywne.
Krok 5
Gdy tłuszcze i ług mają podobną temperaturę, łącze składniki ze sobą przy pomocy blendera. Konsystencja ma przypominać budyń.
Krok 6
Moje budyniowe mydło rozlewam na 3 części do różnych miseczek, żeby dodać kolorową mikę. Jedna miska zostaje w naturalnym kolorze. Druga miska w fioletowym i trzecia w kolorze wrzosu.
Krok 7
Naprzemiennie wlewam kolory do miski, a następnie całość wlewam do silikonowej foremki. Gosia ma w sklepie drewnianą formę, która wszystko ładnie będzie trzymać i nie wyjdzie Ci taki dziwny kształt jak mi.
Podsumowując, przygoda z mydłem rozpoczęła się fantastycznie i myślę, że kiedyś na pewno wrócę do tej czynności. Mydło musi jeszcze leżakować 6 tygodni, więc jeszcze go nie wypróbowałam. Natomiast doskonale znam mydła Gosi, wiem na 100%, że to wysoka jakość. Bawiłam się super i z czystym sercem polecam Gosię i jej mydła 🙂
Zapraszam na stronę Gosi, gdzie znajdziesz mnóstwo informacji na temat produkcji naturalnych kosmetyków. TUTAJ!