Jak zrobić postarzane bombki z efektem patyny?
Jak zrobić postarzane bombki z efektem patyny? Od początku mojej przygody z techniką decoupage uwielbiałam robić ozdoby choinkowe. Nawet jeśli w ciągu roku zdarzały mi się dłuższe przerwy od mojego hobby, to przed świętami zawsze znalazłam czas, by tworzyć nowe bombki. Tak pozostało do dziś.
Przygotowywanie świątecznych dekoracji sprawia mi ogromną przyjemność. Dziś pokażę Ci jak wykonać postarzane bombki z efektem patyny. I wyjątkowo, nie będzie tu techniki decoupage.
Lista potrzebnych produktów
- bombka plexi 10 cm
- bonding primer
- gesso w paście czarne
- farba delicate białe złoto
- farba metaliczna allegro
- zestaw do efektu patyny
- farba antyczna
- patyna olejna
- klej
- heavy body gel
- puder 3d
- kamyczki błyszczące umbra, złote
- lakier matowy
- stojak
- formy Prima Italian Accents, Baraque Swirls, Seashore Treasures,
- kryształki
Jak zrobić postarzane bombki krok po kroku?
Krok 1
Pracę zaczęłam od sklejenia dwóch połówek bombek akrylowych. Użyłam do tego niewielkiej ilości express glue. Następnie zmatowiłam powierzchnię papierem ściernym. Tak przygotowane kule pokryłam cienką warstwą bonding primer i zostawiłam do samoistnego wyschnięcia na kilka godzin. Chciałam mieć pewność, że wszystko będzie się doskonale trzymać.
Krok 2
Z masy superlekkiej-mojej ulubionej :)-wykonałam wyciski z trzech foremek Primy. Nie czekając aż masa wyschnie, ułożyłam i przykleiłam za pomocą heavy body gel kompozycje na bombkach. Kiedy dekory wyschły pomalowałam wszystko czarnym gesso w paście. Starałam się dotrzeć do każdego zagłębienia, tak by nigdzie nie zostały białe prześwity. Zostawiłam do wyschnięcia. Na dolną część jednej z bombek znów nałożyłam gesso w paście tapując gąbką. Mokry preparat posypałam gdzieniegdzie średnioziarnistym proszkiem 3d i delikatnie docisnęłam gąbką. Chciałam uzyskać lekko chropowatą strukturę. Znów odczekałam, aż wszystko dokładnie wyschnie.
Krok 3
Teraz przyszedł czas na farby metaliczne. Postanowiłam każdą bombkę pomalować inaczej i inaczej postarzyć. Jedna dostała kolor białe złoto a druga- antyczna miedź. Kiedy farby wyschły, zabezpieczyłam je jedną warstwą lakieru matowego. Następnie miedzianą bombkę pomalowałam farbą antyczną w kolorze niebieskiej patyny. Po lekkim podsuszeniu przetarłam dość mocno nawilżanymi chusteczkami. Myślę, że łatwiej by mi poszło z dedykowanym tym farbom płynem, ale najzwyczajniej w świecie zapomniałam go kupić. W kilku miejscach cieniutkim pędzelkiem naniosłam niewielkie ciemniejsze plamki farbkami z zestawu do patynowania. Złotą bombkę przetarłam patyną olejną, a następnie lekko spryskałam przy pomocy szczeciniastego pędzla i rozcieńczonej patyny. Zostawiłam do wyschnięcia.
Krok 4
Na koniec, dla podkreślenia świątecznego charakteru pracy, dodałam drobne błyszczące detale. Na miedzianej bombce przykleiłam duże kryształki, natomiast na złotej – błyszczące kamyczki w kolorze złotym i umbra. Nie przepadam za brokatem na świątecznych dekoracjach, ale lubię gdy na bombkach jest coś, co odbija światło i sprawia że choinka lśni. Błyszczące kamyczki sprawdzają się w tym przypadku idealnie. Powiem nawet więcej, ja się w nich zakochałam i na pewno pojawią się na większości moich tegorocznych świątecznych projektów. Tym bardziej, że jest wiele kolorów do wyboru 🙂 A takie postarzane bombki mogą stać się ozdobą nie tylko świąteczną, ale całoroczną. Pięknie będą się prezentowały zarówno na choince, jak też na stojaku.
A Tobie, która bardziej przypadła do gustu? Lubisz takie ozdoby, czy wolisz bardziej kolorowe, z typowymi świątecznymi motywami?
Zapraszam Cię także do obejrzenia mojej innej inspiracji, jeszcze nie świątecznej 🙂 Rustykalna skrzynka z damą i koniem.
Zapraszam też do odwiedzenia mnie na Facebooku oraz Instagramie