Jak zrobić sospeso z tkaniny?

jak-zrobic-sospeso-z-tkaniny

Tutorial: jak zrobić sospeso w innym wydaniu, czyli z tkaniny, na pudełeczku z przecierkami Shabby Chic.

Użyte materiały:

  • pudełko okrągłe, tekturowe 12 cm,
  • farba kredowa DecoArt Americana Decor Articact,
  • farba kredowa DecoArt Americana Decor Serene,
  • wosk bezbarwny Annie Sloan,
  • szmatka bawełniana,
  • lakier ultra matowy Americana Decor,
  • papier ścierny 180,
  • folia transparentna Sospeso Trasparente Monica Allegro,
  • tkanina peonia 1 metr (512-626) Sospeso Trasparente Monica Allegro,
  • klej Sospeso Trasparente Monica Allegro,
  • gąbeczka do sospeso,
  • 2 dłutka Sospeso Trasparente Monica Allegro,
  • podgrzewacz,
  • nożyczki,
  • klej na gorąco,
jak zrobic sospeso

Jak zrobić sospeso z tkaniny?

Przedstawiam Wam folię sospeso transparentną w rozmiarze a4. W 1 opakowaniu znajdują się 4 arkursze folii, ale Do dzisiejszego projektu potrzebuję tylko 1 folię. Aby zrobić kwiatki sospeso, które są matowe z lekką strukturą należy wybrać kwiatowy wzór na bawełnianej tkaninie. Skusiłam się na coś różowego oczywiście ? A, że uwielbiam piwonie to bez zastanowienia sięgnęłam akurat po nie. Materiał jest solidny i miły w dotyku i po rozwinięciu długi na 1 metr z wieloma dużymi kwiatami, które należy oddzielić od siebie.

Biorę nożyczki do ręki i z grubsza wycinam kwiaty, które chcę użyć w projekcie. W trakcie okazało się, że mama do mnie zadzwoniła, rozgadałyśmy się i wycięłam wszystkie kwiatki.

Krok 1: przyklejanie tkaniny do folii.

Przechodzimy do klejenia. Rozkładam wzór z kwiatkiem na transparentnej folii. Na wewnętrzną stronę materiału z kwiatkiem nakładam klej prosto z tubki. Dosyć obficie, bo materiał jest gruby, a chcemy, żeby dobrze przykleił się do folii. Wyciśnięty klej rozprowadzam pędzlem, zwracając szczególną uwagę na brzegi materiału. Jeśli widzę, że brakuje kleju dokładam go więcej. To ważne, aby wszędzie był klej.

Piwonie dokładnie nasączone klejem odwracam i przyklejam do folii wzorem do góry. Staram się tak ułożyć wzór, aby zrobić jak najwięcej miejsca na folii dla kolejnych kwiatów. Materiał można przyklejać i podnosić, aż będzie w pożądanym miejscu ponieważ jest gruby i wytrzymały. Gdy już znalazłam odpowiednie miejsce wygładzam powierzchnie palcem, aby dokładnie rozciągnąć tkaninę i pozbyć się bąbelków powietrza. Płaską kartą jeszcze bardziej wygładzam i pozbywam nadmiaru kleju, który tworzy zgrubienia.

W miseczce nalałam 1 część wody i dodaję taką samą część kleju. Mieszam pędzlem. Taki rozcieńczony klej nakładam na kolorowy wzór, zatapiając każdy najmniejszy zakamarek. Ten zabieg jest po to, aby zachować strukturę tkaniny, który moim zdaniem jest prze cudowny ?.

Ubrudzoną folię czyszczę mokrą chusteczką, bo nie chcę mieć żadnym brzydkich farfocli pod kolejnym wzorem.

Z kolejnymi kwiatami robię dokładnie tak samo jak wcześniej. Materiału nie trzeba prasować. Zagięcia znikną podczas przyklejania. Pamiętaj staraj się ułożyć kwiaty, tak aby zmieściło się ich jak najwięcej na 1 folii. Nie ma sensu marnować przydasi ?

Krok 2: Shabby Chic na pudełku.

Kwiatki sobie schną, a ja w tym czasie zajmę się podłożem, na którym te kwiatki będą prezentować swoje wdzięki. Wybrałam z waszą pomocą okrągłe, tekturowe pudełko o średnicy 12 cm.

W związku z naszym środowym DecoCzatem, a tak przy okazji dziękuję, wam wszystkim, że tak licznie i aktywnie w nim uczestniczycie stwierdziłam, że dawno nie robiłam przecierek. Więc najwyższy czas, aby to zmienić.  Maluję pudełko pędzlem syntetycznym na szaro-beżowy kolor farbą kredową. Americana Decor ma najlepsze farby kredowe, tylko jedno pociągnięcie pędzlem wystarczy, aby otrzymać powierzchnię bez prześwitów.

 Po wyschnięciu, które trwa zaledwie chwilkę, nakładam bawełnianą szmatką, u mnie wysłużony ręcznik kuchenny, wosk w miejsca, w których chcę mieć przecierki, czyli najlepiej na wszystkie brzegi i troszkę na środek. Po około 15-20 minutach maluję pudełko jasnym, ale zgaszonym niebieskim, ale tylko zewnętrzną część pudełka, wewnątrz będzie beżowy.

I znowu PO WYSCHNIĘCIU przecieram pudełko papierem ściernym.  Wybrałam do tej czynności papier ścierny 320, ale stwierdziłam, że przecierki są zbyt delikatne, więc zmieniłam na 180. Moim zdaniem lepiej zacząć od małych zadrapań i zobaczyć czy się podobają, bo zawsze można zrobić ich więcej, a z zakrywaniem będzie trudniej.

Uwielbiam przecierki i przedmioty stylizowane na stare, daj znać w komentarzu czy Ty też je lubisz ? Farby kredowe są mega matowe więc w zabezpieczaniu powierzchni należy użyć ultra matowego lakieru dedykowanego do farb kredowych. Wybrałam lakier z tej samej serii co farby. Rozprowadzam cienką warstewkę i pozostawiam do wyschnięcia.

Krok 3: Układanie kompozycji.

Okay kwiaty są już suche więc zabieram się za wycinanie. Najpierw oddzielam kwiatek od całości, żeby było wygodniej dochodzić do trudno dostępnych miejsc. Dokładnie wycinam wzór pozbywając się tła. Warto zaopatrzyć się w precyzyjne i wygodne nożyczki, bo trochę zabawy przy tym jest.

Następnie rozcinam płatki starając się podążać za liniami, nie zawsze to wychodzi, ale nie będzie tego widać. Nacinam listki lub całkiem je odcinam. Złącze ze sobą 2 kwiatki na jednym zostawiam większość listków, a na drugim wszystkie odcinam.

Przygotowałam sobie gąbeczkę i 2 patyczki z kuleczkami, które nazywają się dłutkami do tworzenia wypukłych kształtów. Każde dłutko ma po 2 kuleczki o różnych rozmiarach więc mamy 4 różne możliwości. Zapalam podgrzewacz i nagrzewam 1 płatek kwiatka od wewnętrznej strony, następnie kładę zewnętrzną stroną czyli z kolorowym wzorem do dołu na gąbeczkę i dłutkiem formuję kształt, można dłutkiem robić okrągłe lub podłużne ruchy, wszystko zależy od tego jaki kształt chcesz uzyskać.

Pod wpływem ciepła folia staje się elastyczna i to jest moment na formowanie kształtu, gdy zimna zastyga, jeśli kształt mnie nie zadawala wracam z płatkiem z powrotem nad świeczkę i formuje kształt. Można powtarzać ten krok wiele razy. Bawić się i bawić. Robię tak z każdym płatkiem.

Środek kwiatka nagrzewam i tym razem wypycham w drugą stronę czyli kładę folią do gąbeczki.

Listki nagrzewam i również formuję z zewnętrznej strony wzoru.

Gdy kwiatki mają już fajny efekt, na środek wyciskam klej na gorąco. Przyklejam do wieczka pudełka. Następnie drugą część kwiatka przyklejam w środek poprzedniego. Podklejam listki do pudełka

Dodaję klika dodatkowych kwiatów po bokach.

Krok 4: sospeso z folii.

A tutaj sospeso wydrukowany na folii, czyli omijamy cały proces przyklejania i suszenia, ale nie mamy struktury.

Wzór motylka wycinam, zostawiając czułki, żeby nie odpadły podczas nagrzewania i postępuję dokładnie tak samo jak poprzednio. Folia drukowana jest elastyczniejsza i bardziej miękka, pracuję się z nią szybciej. Gdy motylek gotowy wycinam nadmiar folii z czułek i przyklejam do kwiatka.

Koniecznie daj znać, co myślisz o tej technice w komentarzu.

Film krok po kroku jak zrobić sospeso.

Share:

Daria Pieczonka