Jak zrobić zawieszkę z imitacją drewna i koniem? Krok po kroku

jak-zrobic-zawieszke-z-imitacja-drewna-i-koniem-krok-po-kroku

Jak zrobić zawieszkę z imitacją drewna? Wyciski z masy super lekkiej dają nam wiele możliwości. Nie bójcie się nimi bawić i tworzyć różne projekty z ich pomocą…

Jak zrobić zawieszkę z imitacją drewna i koniem? Krok po kroku

„Mamo zrobisz mi bombkę z koniem?, proszę” – jak mogłabym odmówić mojej fance tych pięknych stworzeń. Co roku albo kupujemy na jarmarkach od innych rękodzielników lub sami tworzymy nowe ozdoby tak, aby przypominała nam o ciekawych wydarzeniach. Zdarza się że przywozimy bombki z wycieczek m.in. z Krakowa. Mamy naprawdę niezłą kolekcję, a teraz dołączy do niej bombka z koniem .

Bardzo nie lubię wyrzucać resztek papieru ryżowego i nie chodzi mi o małe skrawki a część która czasem zostaje nie ma pomysłu co z nią zrobić. Dlatego do tej bombki wykorzystałam papier, którego używałam przy tworzeniu budki dla ptaków. Stare deski idealnie pasują do tych, które widzimy w stajni. Nadzór nad bombką sprawowała córka, bo zależało jej żeby koń był podobny do tego, na którym jeździ. Przyznam nie było to łatwe zadanie, sprostać takim wymaganiom, ostatecznie córka zadowolona więc podołałam wyzwaniu.

Lista potrzebnych preparatów do zrobienia zawieszki:

Wszystkie użyte preparaty znajdziesz u mnie w sklepie. Dodatkowo przygotowałam ich spis, a także odnośniki do konkretnych produktów, abyś nie musiała ich szukać. Po prostu kliknij w produkt poniżej, a przeniosę Cię bezpośrednio do sklepu.

Lista potrzebnych preparatów:

KUP TERAZ !

Jak zrobić zawieszkę z imitacją drewna i koniem? Krok po kroku

Krok 1

Pracę zaczęłam od delikatnego przeszlifowania zawieszki papierem ściernym, aby pozbyć się nierówności. Następnie całą zawieszkę pokryłam podkładem Bonding Primer. Zrobiłam to 2 razy w odstępie 12 godzin. Następnie przykleiłam papier ryżowy za pomocą kleju do decoupage. Po wyschnięciu pokrywam bombkę lakierem matowym.

Krok 2

Czas na przygotowanie wycisków. Zrobiłam ich więcej ponieważ nie do końca wiedziałam jak będzie wyglądać bombka. Cała zabawa polegała na aranżacji zawieszki tak, aby efekt mnie zadowolił. Wycisnęłam paski, koniczynę i napis z foremki Stamperii, a głowę konia z foremki Primy. Kiedy już zdecydowałam jaki będzie ostateczny wygląd zawieszki, resztę masy szczelnie zawijam w folię i woreczek, tak aby była dobrze zabezpieczona, jeśli tego nie zrobię wyschnie i nie będzie nadawała się do użycia. Wybrane wyciski zostawiłam do wyschnięcia, a ja w międzyczasie nałożyłam szablon z podkowami na papier ryżowy.

Krok 3

Z tyłu zawieszki smaruję heavy body gel i przyklejam plaster masy super lekkiej, a następnie odbijam na niej wzór desek za pomocą foremki tekstualnej. Zostawiam do wyschnięcia. Kawałek deseczki zostawiam do przyklejenia z przodu, gdzie jest głowa konia.

Gdy tył zawieszki jest już suchy na tyle, że ucisk nie powoduje zniekształcenia masy przykleiłam wybrane wyciski za pomocą heavy body gel. Dobrze, że zrobiłam sobie zdjęcie kompozycji, dzięki czemu mogę spokojnie przyklejać bez obaw, że coś nie będzie pasować. Wyciski można pomalować przed przyklejaniem, jednak ja wolę to zrobić po wówczas lepiej mogę dopasować kolory do tła. Pozostawiam do wyschnięcia.

Krok 4

Gdy całość była już sucha, przygotowałam zestaw farb, których zamierzałam użyć do malowania. Przyznam że koncepcja pierwsza była w innych kolorach, ale po konsultacji z moją specjalistką od koni padło na niebieski. Konia pomalowałam na kolory przypominające pierwowzór, zwracając uwagę na szczegóły. Koniczynkę pomalowałam na kolor oliwkowy.

Deski z tyłu zawieszki i elementy z przodu malowałam na odcienie różne niebieskiego, a następnie pokryłam farba do antykowania w kolorze zielona patyna. Chciałam nadać deskom efektu postarzania, jednak wciąż nie był to wystarczający rezultat. Pozostawiłam do wyschnięcia, a potem sięgnęłam po pastę postarzającą w kolorze umbra i przetarłam deseczki oraz napis z przodu. Sprzączki paska poprawiałam woskiem srebrnym. I gotowe!