Jak zrobić skrzyneczkę w stylu prowansalskim? Krok po kroku

jak-zrobic-skrzyneczke-w-stylu-prowansalskim-krok-po-kroku

Jak zrobić skrzyneczkę w stylu prowansalskim? Wspominałam już kiedyś, że kiedy wpadnie mi w ręce drewniane pudełko, skrzynka czy ramka, z pięknym rysunkiem słojów, to nie ma szans bym zamalowała je dokładnie farbą. Sięgam wtedy po bejcę lub palnik (o tej technice opowiem może przy innej okazji), by wydobyć to, co w drewnie najpiękniejsze. Tak też było w przypadku tego pojemnika…

Jak zrobić skrzyneczkę w stylu prowansalskim? krok po kroku

Lista potrzebnych preparatów do zrobienia prowansalskiej skrzyneczki:

Wszystkie użyte preparaty znajdziesz u mnie w sklepie. Dodatkowo przygotowałam ich spis, a także odnośniki do konkretnych produktów, abyś nie musiała ich szukać. Po prostu kliknij w produkt poniżej, a przeniosę Cię bezpośrednio do sklepu.

drewniany pojemnik
lazur orzech
lakier matowy
farby kredowe: kremowy biały, bakłażan, lila,
farby allegro: kość słoniowa, ziemisty brązowy, oliwkowy, lila, zielone pole, umbra ziemista
masa superlekka
foremka
szablon
bonding primer
klej szybkoschnący
puder 3d
koronka bawełniana, sznurek jutowy, metalowe uchwyty.

KUP TERAZ !

Jak zrobić skrzyneczkę w stylu prowansalskim? Krok po kroku

Krok 1

Pracę zaczęłam od dokładnego przeszlifowania skrzynki papierem ściernym o gramaturze 240. Szlifowałam wzdłuż słojów, tak by nie utworzyć poprzecznych rys, które później bejca by uwydatniła. Po oczyszczeniu z pyłu pomalowałam skrzynkę bejcą- lazurem w kolorze orzechowym i zostawiłam do dokładnego wyschnięcia. Kiedy powierzchnia była sucha nałożyłam jedną cienką warstwę matowego lakieru i znów zostawiłam na kilka godzin.

Krok 2

Kolejny etap pracy to wykonanie tak zwanej przecierki. W tym celu całą skrzyneczkę pomalowałam farbą kredową w kolorze kremowy biały. Kiedy farba przeschła papierem ściernym usunęłam jej część, odsłaniając warstwę pomalowaną bejcą. W ścieranie farby kredowej nie trzeba włożyć dużo wysiłku, w przeciwieństwie do farby akrylowej. Uprzedzam natomiast, że powstaje przy tym dużo pyłu. Myślę jednak, że uzyskany efekt wynagrodzi ten mały bałagan??. Powierzchnię dokładnie oczyściłam z pyłu, a następnie nałożyłam warstwę lakieru matowego, dedykowanego do farb kredowych.

Krok 3

Następny krok to przygotowanie wycisków. Wybrałam wianek i kosz z lawendą z foremki Stamperii (z kolekcji Provence). Na pędzelek nałożyłam odrobinę skrobi ziemniaczanej i wysmarowałam nią foremkę, co znacznie ułatwiło mi wyjmowanie kształtów. Dodam, że słoiczek na zdjęciu to mój sposób na przechowywanie masy superlekkiej ?. Zazwyczaj kleję wyciski, kiedy masa jest jeszcze mokra, ale tym razem zrobiłam inaczej. Kiedy kształty wyschły zabrałam się za malowanie. Wianek w całości pomalowałam odrobinę rozcieńczoną zieloną farbą- zależało mi by weszła w każde zagłębienie. Następnie, nie czekając aż wyschnie, przetarłam wilgotną chusteczką. Zielona farba została we wszystkich szczelinkach i stworzyła tło do dalszego malowania. Podobnie postąpiłam z koszyczkiem- tutaj tłem była farba w kolorze bakłażana i ziemistej umbry. Następnie , używając cieniutkiego pędzelka, zajęłam się malowaniem detali. Aby podkreślić efekt trójwymiarowości, musnęłam wyciski farbą w kolorze kości słoniowej, wykorzystując technikę suchego pędzla. Pomalowane wyciski dwukrotnie polakierowałam. Na tym etapie zajęłam się też metalowymi uchwytami. Pokryłam je cienką warstwą bonding primer, a następnie pomalowałam brązową farbą wymieszaną z odrobina pudru 3d. Kiedy farba wyschła, musnęłam uchwyty suchym pędzlem, co uwydatniło delikatną strukturę na powierzchni. Pierwotnie planowałam, że koszyczek z lawendą będzie otoczony ramką, ale później z tego zrezygnowałam.

Krok 4

Kiedy wyciski schły znów zajęłam się skrzynką. Postanowiłam podzielić powierzchnię na deseczki- wyznaczyłam je przy pomocy linijki i ołówka, a następnie odręcznie już poprawiłam brązową farbą. Farbę roztarłam delikatnie szczeciniastym pędzelkiem. Aby linie były łagodniejsze lekko je pobieliłam (znów szczeciniasty pędzel i farba w kolorze kości słoniowej). Postanowiłam, że co druga deseczka będzie miała lawendowy wzór. Zakleiłam więc co drugi pasek taśmą papierową, a na moich deseczkach odbiłam wzór z szablonu. Następnie, używając pędzla do szablonu i rozcieńczonej farby w kolorze bakłażana, zrobiłam na całej skrzynce maleńkie kropeczki. Całość zabezpieczyłam trzykrotnie lakierem matowym decor varnish. Ostatni etap pracy to przyklejenie wycisków (użyłam jak zawsze express glue), oraz przykręcenie uchwytów. Postanowiłam też przy wewnętrznej krawędzi dodać koronkę. Skrzyneczka na różności gotowa??.