Recykling starych kartonowych pudełek w kilku krokach.

recykling-starych-pudelek

Recykling starych kartonowych pudełek w kilku krokach. Witam serdecznie. Dziś moja propozycja na wykorzystanie pudełek kartonowych po otrzymanych kwiatach. Postanowiłam ozdobić komplet, w podobnym klimacie, z wykorzystanie przepięknych papierów ryżowych Casa Granada i różnych efektów spękań i przetarć. Niby komplet – jednak różny…

Recykling starych kartonowych pudełek w kilku krokach.

Całość zdobią romantyczne, postarzone patyną róże. To zdecydowanie mój ulubiony klimat prac, do którego wracam. Zapraszam do prezentacji.

Lista potrzebnych preparatów do zrobienia pudełek kartonowych:

Wszystkie użyte preparaty znajdziesz u mnie w sklepie. Dodatkowo przygotowałam ich spis, a także odnośniki do konkretnych produktów, abyś nie musiała ich szukać. Po prostu kliknij w produkt poniżej, a przeniosę Cię bezpośrednio do sklepu.

Recykling starych kartonowych pudełek w kilku krokach.


Krok 1

Pracę rozpoczęłam od usunięcia z moich pudeł sznurków i zaklejenia dziurek po nich masą lekką do wycisków. Następnie pomalowałam pudła bonding primerem. Pozostawiłam pracę do wyschnięcia, a następnie pomalowałam je białą farbą. Również pozostawiłam do wyschnięcia.

Krok 2

Moje pudła będzie zdobić papier ryżowy z kolekcji Casa Granda. Potrzebowałam 2 szt. papieru na duże pudło i 1 karty ozdobnej z drugiego wzoru z tej kolekcji.

Papier na duże pudło powydzierałam tworząc kompozycję na jego obklejenie. Na małe pudło dokładnie wycięłam jedną ozdobną kartę. Przykleiłam papier klejem do decu. Najpierw posmarowałam klejem powierzchnię pudełka, przyłożyłam papier i ponownie posmarowałam papier klejem. Nadmiar papieru na brzegach dużego pudła usunęłam papierem ściernym. Po wyschnięciu kleju, pudełko polakierowałam dwukrotnie lakierem akrylowym matowym.

Krok 3

Małe pudełko, wokół papieru pomalowałam dwukrotnie farbą akrylową w kolorze ciepłego brązu. Zaplanowałam zrobić na nim zadrapania, więc to będzie kolor, który będzie przebijał od spodu. Aby łatwiej było mi zrobić zadrapania i uzyskać efekt postarzonej pracy, jakby łuszczącej się farby, użyłam preparatu Vintage Effect. Pędzelkiem naniosłam preparat na pomalowaną, wyschniętą powierzchnię.

Gdy preparat wysechł pomalowałam pudełko farbą w kolorze kremowym. Po jej wyschnięciu używając papieru ściernego, zaczęłam zdrapywać jej warstwę, odsłaniając gdzieniegdzie brązowy kolor. Zdzieram farbę tak długo, aż efekt zadrapań będzie mi się podobał. Może być mniej, może być więcej. Następnie zabezpieczyłam pudło lakierem wodnym matowym.

 

Krok 4

Teraz czas na ozdoby na dużym pudle. Tu będzie efekt spękań dwuskładnikowych oraz pasta pękająca. Zaczęłam od spękań. Miejsca, na których nie było papieru ryżowego pomalowałam farbą kremową, tą samą, którą malowałam małe pudło. Chcę, aby mój komplet był spójny. Następnie na te pomalowane miejsca nałożyłam pędzlem preparat do spękań dwuskładnikowych – STEP 1. Po 2 godzinach nałożyłam na niego STEP 2. Pozostawiłam preparaty do wyschnięcia na noc. Rano ukazały się moim oczom delikatne spękania. Wtarłam w nie patynę, nadmiar wycierając ręcznikiem papierowym i zabezpieczyłam je lakierem rozpuszczalnikowym matowym.

Krok 5

Miejsca pomiędzy papierem ryżowym, a spękaniami pomalowałam podkładem uniwersalnym do spękań. Następnie po jego wyschnięciu nałożyłam w te miejsca pastę pękającą. Nałożyłam ją szkatułką, nieregularnie, raz cieniej, raz grubiej. Dzięki temu moje pęknięcia będą różne – mniejsze, większe, po prostu ciekawe. Pasta pęka sama – ot takie „czary mary”.

Krok 6

Postanowiłam dodać moim pudełkom uchwyty na pokrywkach. Nie miałam żadnych jednakowych, więc zrobiłam je ze starej meblowej, drewnianej gałki i wycisku róży z foremki i masy. Wycisk po prostu przykleiłam na górę gałki. Wiedziałam, że róże będą także stanowiły ozdobę moich pudeł, więc wszystko mi tu ładnie zagra…

Tak więc jak wspominałam, przyszedł czas na wyciski z masy. Zrobiłam je z masy lekkiej i foremek z różami i sznurkiem. Zrobiłam wyciski kwiatków, listków i stworzyłam z nich ładną kompozycję na pudełkach i pokrywkach. Wyciski przykleiłam klejem szybkoschnącym. Gdy masa wyschła wyciski pomalowałam białą farbą i polakierowałam lakierem matowym wodnym.

Krok 7

A teraz coś co lubię bardzo – postarzenia pracy! Użyłam do tego patyny olejnej oraz farb. Farby – brązową, różową i zieloną bardzo rozwodniłam. I takimi farbami pomalowałam pastę pękającą cieniując farby i przecierając je mokrą chusteczką. Efekt miał być bardzo delikatny. całość polakierowałam lakierem wodnym matowym.

Następnie małym pędzelkiem nałożyłam patynę olejną na wszystkie wyciski. Nadmiar jej szybko wycierałam ręcznikiem papierowym. Pochlapałam także pudła gdzieniegdzie używając farby nabranej na pędzel wachlarzowy. Taki pędzel z farbą ustawiam nad pracą i stukam w niego, aby drobinki farby ochlapały mi pracę.


Krok 8

Na koniec przytwierdziłam gałeczki. Zrobiłam maleńką dziurkę na środku wieczek i wkręciłam od spodu śrubkę w drewnianą gałkę.

I pudła gotowe. W myśl, którą uwielbiam: „Nie wyrzucaj – przerób” powstała kolejna moja tego typu praca… A jak jest u was? Często dajecie drugie życie pracom? Podzielcie się proszę swoimi pomysłami. A może wykorzystacie także mój? 😉

Zapraszam także do mojego wcześniejszego projektu na blogu: Chustecznik z koronkami

Miło mi będzie także gościć Was na moim FB i Instagramie 

Jak zrobić pudełko z poinsecją? Decoupage krok po kroku
Share:

Daria Pieczonka