Romantyczne pudełko decoupage w kilku prostych krokach.

Krok 1

Pracę zaczęłam, jak zwykle, od przeszlifowania powierzchni pudełka papierem ściernym oraz zagruntowania go podkładem akrylowym. Już cieniutka warstwa podkładu zapewnia lepszą przyczepność dla farb i innych używanych do tworzenia pracy mediów.

Kiedy podkład wysechł na górnej części wieczka odbiłam wzór (nuty i pismo) przy użyciu szablonu i pasty modelującej. Nie zapomniałam też o bokach wieczka. Szablon odbijałam etapami- kiedy jeden fragment wysechł, nakładałam pastę na kolejny.

Następnie całe pudełko przemalowałam farbami kredowymi- dół na biało, górę i wnętrze farbą w kolorze biały kremowy. Zostawiłam wszystko do wyschnięcia.

Krok 2

Kolejny etap to oklejenie pudełka papierami- ryżowym na zewnętrznej dolnej części oraz papierem do scrapbookingu – na denku i wieczku od wewnątrz. Papier ryżowy kleiłam jak zwykle-warstwa kleju na pudełko, przykładanie i wygładzanie papieru najlepiej przez koszulkę do dokumentów, a następnie dokładne posmarowanie klejem po wierzchu. Papier do scrapbookingu jest gruby, warto go zatem przed przyklejeniem lekko zwilżyć wodą, by lepiej wchłonął klej. Nadmiar wody odsączyłam papierowym ręcznikiem.

Miejsce, w którym miał być przyklejony papier posmarowałam dokładnie klejem hobby, a następnie ułożyłam papier scrapowy i dokładnie docisnęłam, zwracając szczególną uwagę, by nie został żaden pęcherzyk powietrza. Na tym etapie zostawiłam pudełko do wyschnięcia. Następnie całość wielokrotnie polakierowałam lakierem akrylowym matowym.

Krok 3

Kolejny etap pracy to przygotowanie wypukłych elementów. Postanowiłam umieścić na wieczku różę z formy Primy, baletki z formy Stamperii oraz drewnianą ramkę.

Ramkę pomalowałam podkładem oraz farbą kredową w kolorze vintage brązowy, a po wyschnięciu przetarłam ją papierem ściernym by nadać jej „antycznego”, starego wyglądu. Farba kredowa ściera się bez najmniejszego problemu. Przygotowałam też wyciski z masy superlekkiej. Ułożyłam kompozycję z wyciśniętych kształtów oraz ramki na wieczku i jeszcze wilgotne przykleiłam przy pomocy matowego heavy body żelu. Wszystko zostawiłam na noc.

Kolejnego dnia zabrałam się za malowanie wycisków. Użyłam do tego farb kredowych i akrylowych w kolorach pasujących do motywów na papierze ryżowym. Całość znów polakierowałam.

Krok 4

Ostatni etap pracy to postarzanie patyną olejną. Pastę lekko rozcieńczyłam rozpuszczalnikiem terpentynowym i przy pomocy starego pędzla nałożyłam na wieczko- róże i baletki ominęłam, nałożyłam patynę tylko w miejscach, w których wycisk przylegał do powierzchni wieczka. Nadmiar pasty starłam wilgotną chusteczką. Patyna została w zagłębieniach, podkreśliła wzór z szablonu oraz przyciemniła lekko powierzchnię. Patyna przetarłam też lekko wewnętrzne krawędzie oraz ścianki pudełka, by praca była spójna. Gdy wszystko było suche musnęłam kwiat i baletki biała pastą woskową. Gotowe 🙂